
Chyba każdy dzisiaj ma w swojej szafie przynajmniej jedną parę jeansów lub inny jeansowy element garderoby. Jeansowe ubrania, ze względu na łączącą pokolenia popularność, zostały wręcz okrzyknięte ikoną popkultury. Ich początki były jednak znacznie bardziej przyziemne.
Jeans a denim
Słowem wstępu należałoby wprowadzić małe rozróżnienie, które zatarło się we współczesnym języku. Otóż materiał, z którego wykonywane są prawdziwe jeansy czy kurtki jeansowe nazywa się, szczególnie w krajach anglosaskich, denimem. Charakteryzuje się on specyficznym, diagonalnym przeplotem, w którym osnowa jest wybarwiona (tradycyjnie na jeden z odcieni błękitu za pomocą indygo), a składający się z kilku bawełnianych nici wątek pozostaje biały, co nadaje materiałowi ikoniczny wygląd.
Początkowo nazwy jeans i denim utożsamiano z dwoma materiałami o różnej proweniencji (jeans - de Gênes - z Genui; denim - de Nîmes - z Nimes, gdzie pierwotnie wytwarzano te tkaniny). Później jeansem często nazywano tkaninę gorszej jakości, obecnie jednak w Polsce określenia te są synonimiczne i używa się ich zamiennie. Tak więc jeans (dżins) stanowi zarówno nazwę spodni, jak i tkaniny, z której je wykonano.
Krótka historia jeansu
Jeans początkowo wytwarzano w Europie, we Francji, gdzie wykorzystywany był chętnie m. in. przez marynarzy. Jednak prawdziwą popularność zyskał w Stanach Zjednoczonych, gdzie został rozpowszechniony w połowie XIX wieku. Ze względu na swoją wytrzymałość i odporność na ścieranie, świetnie sprawdzały się więc na wszelkiego rodzaju odzież roboczą - od farmerów, przez górników po wojskowych lotników.
W międzyczasie jeansy zaczęły przenikać do popkultury. W latach 20. XX wieku pojawiły się w filmach - początkowo w westernach. Następnie za sprawą emancypacji, także kobiety w Hollywood zaczęły stawiać na stylizacje z jeansami. Wizerunek jeansów jako elementu codziennej stylizacji ugruntowali jednak przede wszystkim Marlon Brando i James Dean w latach 50. XX wieku, a wśród kobiet - Marilyn Monroe. Do lat 70. jeans stał się tak popularny, że niektóre firmy samochodowe oferowały wówczas auta z jeansową tapicerką, zaś w latach 80. denim wszedł na wybiegi, otwierając drogę do nowych eksperymentów z wyglądem tkaniny oraz tekstyliów z niej wykonanych.
Jeans vs ekologia
Niestety denim ma też swoją ciemną stronę. Jest to jeden z materiałów wymagających największego zużycia wody do produkcji - od wzrostu bawełny, po obróbkę i barwienie włókien. Same barwniki również nie są obojętne dla środowiska. Obecnie najczęściej używa się syntetycznych barwników oraz najróżniejszych innych środków chemicznych pozwalających nadać jeansowi indywidualnego charakteru (np. wybielanie). W dobie tzw. fast fashion i wysokiego poziomu konsumpcji ilość jeansów lądujących rocznie na wysypiskach można liczyć w tonach, warto więc spróbować swoim starym denimowym ubraniom nadać nowe życie. Istnieje w tej kwestii wiele kreatywnych możliwości - od ozdobnego naprawiania elementów garderoby (np. za pomocą dekoracyjnego haftu sashiko) po pocięcie ich na kawałki i stworzenie z nich czegoś zupełnie nowego w patchworkowym stylu.
Jak szyć z jeansu?
Jeans to tkanina najczęściej stuprocentowo bawełniana, dlatego w kwestii doboru odpowiedniej gramatury do projektu sprawdzi się nasz poradnik dotyczący tkanin bawełnianych. Istnieją też oczywiście jeansy z dodatkiem elastanu, który zapewnia lepsze dopasowanie się do sylwetki oraz bawełniano poliestrowe.
W szyciu dżinsu ważne będzie dobranie igły maszynowej odpowiedniej do grubości materiału. Do wykończenia jeansowego produktu idealnie nada się także podwójna igła - można zamontować ją już w prawie każdej nowszej maszynie i pozwala na nadanie szwom profesjonalnego wyglądu. Jeśli zależy nam na wytrzymałości szwów, warto zastosować te specjalnie stworzone dla jeansu. Przy szyciu wielu warstw grubego denimu może się także przydać specjalna podpórka pod stopkę, tak, by na starcie nie była ona pod kątem. Istnieją również specjalne, grubsze nici do jeansu. Należy jednak pamiętać, żeby nie używać ich jedynie na górnej szpulce, inaczej będą się plątać.
A jeśli po przeczytaniu tego artykułu chodzi Wam już jakiś pomysł po głowie, to koniecznie sprawdźcie naszą nową dostawę jeansu bawełnianego z elastanem w ikonicznych błękitach!